Podobają mi się takie oszczędne w formie i wyrazie kartki. Stwierdzić jednak muszę, że jestem w mniejszości. Ostatnio robiłam exploding box z okazji ślubu i zamawiająca nie była zadowolona - "bo kwiatków było za mało". A Twoja miętowa kartka jest w swojej prostocie bardzo elegancka. Chyba podobnie czujemy miętę.
Podobają mi się takie oszczędne w formie i wyrazie kartki. Stwierdzić jednak muszę, że jestem w mniejszości. Ostatnio robiłam exploding box z okazji ślubu i zamawiająca nie była zadowolona - "bo kwiatków było za mało".
OdpowiedzUsuńA Twoja miętowa kartka jest w swojej prostocie bardzo elegancka. Chyba podobnie czujemy miętę.
miętowa panienka :) całkiem fajna karteczka.
OdpowiedzUsuńdołączam do czujących miętę, kartka podoba mi się bardzo, kocham ten kolor.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy efekt: połączenie mięty i bieli :)
OdpowiedzUsuń