Kartka dla maluszka - dodatek różu wskazuje raczej na maluszka płci żeńskiej, choć nie jest to tak zupełnie oczywiste - w stronach, z których pochodzę róż to kolor małych chłopców, dla dziewczynek jest błękit. Tak przynajmniej było tam 30 parę lat temu. I, gdy wielkopolska część mojej rodziny, przekonana o bliskich narodzinach chłopca, czyli mnie, przyjechała do mazursko-warmińskiej części, a w bagażach miała niebieskie kocyki, śpiochy, itp., wcale nie popełniła faux pas;)
Kartka powstała w oparciu o mapkę wyzwania CardMapka #2 w CardMap.
Zgłaszam ją też na #8 wyzwanie w Scrap Market.
Użyłam: 5 papierów, 4 półperełek, 3 proporczyków, 2 napisów, 1 tuszu do "brudzenia" brzegów.
UWAGA! Chwalimy się ;))
Za tę kartkę otrzymałam wyróżnienie na blogu colourQ.
To też takie małe szczęście:)
_______________________
Materiałoznawstwo;)
Do wykonania kartki użyłam:
papierów: Brown Sugar - Caramel Macchiatto, Pink Painter - Framboise Souffle, Dla maluszka - Do przytulania oraz białego i brązowego Cansona,chorągiewek, tuszu
Jest PIĘKNA!!
OdpowiedzUsuńPS. U mnie też panowała zasada: różowy dla chłopca, niebieski dla dziewczynki :-). I ja chodziłam na niebiesko, a moja babcia dla moich chłopców z uporem maniaka zwozi tonami różowe ubranka ;-).
Jest przepiękna!!!!!!
OdpowiedzUsuńPodziwiam w niej wszystko, warstwy, połączenie różu z lekkim brązem, brzegi znaczkowe, coś niesamowitego! ;)
Piękne dzieło! Fajna zasada z tymi kolorami, i ciekawe warstwowania:)
OdpowiedzUsuńcudeńko :)
OdpowiedzUsuń