Czy końcówka lata może być początkiem czegoś niezwykle przyjemnego?
Pewnie, że tak!
Na dowód przygotowałam dziś layout dla Studio Forty
z zaprzyjaźniania się mojej Irenki z najmłodszym kuzynem w rodzinie.
W dalszej części posta znajdziecie też kartkę z najpiękniejszym cytatem ever!!!
Gotowi? No to zaczynamy!
Do przygotowania obu prac użyłam materiałów z najnowszej kolekcji Studio Forty - Magic Fall.
I choć ten scrap jest raczej mało jesienny, to mam nadzieję,
że udało mi się złapać co nieco magii tamtej chwili.
Stempel "twinkle" odbiłam dwukrotnie, bez ponownego tuszowania.
Dało to ciekawy efekt halo i sprawiło, że napis na chorągiewce zyskał nieco głębi.
Zauroczona
jestem nowym produktem w sklepie - naklejkowymi, kolorowymi
chipboardami.
"Drewniane" plasterki wystąpiły u mnie w roli kolorowych kwiatków ;)
"Drewniane" plasterki wystąpiły u mnie w roli kolorowych kwiatków ;)
I jeszcze obiecana kartka :)
Wśród najnowszych stempli w ofercie Studio Forty znalazł się zestaw z wyjątkowo pięknym cytatem.
Wskoczył on u mnie na kartkę i mam nadzieję, że szybko kogoś uraduje :)
Wykorzystane materiały:
Pozdrawiam serdecznie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za pozostawione komentarze!