W ostatnim dniu przyjmowania zgłoszeń dopisałam się do zabawy wymiankowej organizowanej przez reni. Zadanie polegało na przygotowaniu niespodzianki w stylu shabby chic i "dokonaniu" wymiany w wylosowanych parach.
Miałam szczęście i prawdziwą przyjemność trafić na Snow. Nie miałyśmy okazji wcześniej się poznać, z tym większą ciekawością zajrzałam na bloga mojej wymiankowej "pary", co i Wam polecam! Prace Snow zrobiły na mnie duże wrażenie i nie mogłam się doczekać efektu naszej wymianki. W końcu - jest! Paczka z niespodzianką! A w środku...
Lusterko z przetarciami, woskowane - po prostu bomba! Ucieszyłam się jak dziecko. Ja w takim stylu nie dekupażowałam, choć przedmioty postarzone w ten sposób podziwiałam na różnych wnętrzarskich blogach. Snow, dziękuję!
W paczce były jeszcze przydasie oraz słodkości - w przypadku tych ostatnich czasownik "były" jest jak najbardziej na miejscu;)
Pora na moją część wymianki - Gdy zajrzałam na bloga Snow, mój pierwotny pomysł musiał ulec zmianie. Nie bardzo chciałam tak doskonale dekupażującej osobie wysyłać... dekupażowego dzieła!
Wykombinowałam w końcu wieczny kalendarz w formie notesu. O idei wiecznego kalendarza pisałam więcej TU.
A oto kalendarz dla lubiącej biel i czującej miętę do mięty;) Snow.
Są serwetki i perełki, więc kalendarz/notes zgłaszam na Wyzwanie #6 na blogu Rapakivi;)
Wnętrze i karty kalendarza:
Do kalendarza dołączyłam przydasie i słodkości - mam nadzieję, że się przydały;)
Pozdrawiam serdecznie Snow oraz reni! Dziękuję za moc miłych wrażeń!
Wspaniała wymiana - nic dodać, nic ująć :)
OdpowiedzUsuńprzewspaniała wymianka, super:)
OdpowiedzUsuńFantastyczna wymianka:)
OdpowiedzUsuńŚlę uściski i słoneczne promyki z pozdrowieniami*
Peninia ♥
Mój? Mój osobisty, prywatny kalendarz bierze udział w wyzwaniu??? No to nie ma bata, jest najlepszy z najlepszych!!!:)))))
OdpowiedzUsuńAle przyznam Ci się ze skruchą, ze on już wcale nie mój jest :( Wzbudził taki zachwyt u mojej córki, że zwyczajnie mi go ukradła i zapakowała do walizki, a następnie wywiozła do Andaluzji z komentarzem, ze tylko w takim może zapisywać szczęśliwe momenty swego życia..... No i wcięło :)) Zostały zdjęcia, którymi się lada moment pochwalę na blogu. To była fantastyczna wymianka:)) Dziękuję.
Przepiękny kalendarz, bardzo delikatny i dopieszczony :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za udział w wyzwaniu Rapakivi :)
Jezusiu maryjo... ten kalendarz jest przecudowny....
OdpowiedzUsuńPodziwialam już Wasze cudne prace na blogu Reni. Udana wymianka.
OdpowiedzUsuńMatko kochana! Zakochałam się w Twoich cudach! Kalendarz prześliczny! Aż mi słów brakuje...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika
Przepiękna romantyczna kartka! Cudna, biżuteryjna! Dziękujemy serdecznie za udział w wyzwaniu na blogu Rapakivi.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kalendarz. :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za udział w wyzwaniu Rapakivi.