Tak, jak się spodziewałam, większość zdjęć z mojej pracowitej wrześniowo-październikowej nocy wyszła nieostra, u innych - dramatycznie nieprawdziwe kolory. Cóż, niech będzie to nauką, by jednak nie zostawiać wszystkiego na ostatnią chwilę...
Poniżej chustecznik w delikatnych odcieniach kremu, beżu, brązu i błękitu.
ależ elegancki! super:)
OdpowiedzUsuńA zgodzę się jak najbardziej z poprzedniczką że bardzo elegancki:)
OdpowiedzUsuńSuper,idealnie wykonane:)