i nie raz to słyszeliśmy - święta, święta i po świętach. I dobrze. Te, tak wyczekiwane dni grudniowe, dosłownie i w przenośni zamykają kolejny rok. Z nadzieją patrzę w nadchodzące miesiące, licząc, że przyniosą więcej spokoju niż poprzednie.
Dziś, niejako na zachętę, pokażę lekki i radosny notes przygotowany dla Michasi :)
Piękny ten notes! Śliczny filcowy motylek :)
OdpowiedzUsuńVery delicate work!!!
OdpowiedzUsuńDelikatny, dziewczęcy bardzo ten notesik...
OdpowiedzUsuńPrzy jakiejś okazji pomęczę Cię o odświeżenie mojego notesu, bo się - niestety - bardzo zużył, ale nie wykończył...
śliczny! słodki, delikatny, pastelowy :)
OdpowiedzUsuńPiękny, delikatny, takie lubię:)
OdpowiedzUsuńNotes przesłodki!
OdpowiedzUsuńA niech Nowy Rok, wedle życzenia, będzie szczęśliwy i pełen spokoju:))
Słodki i dziewczęcy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam poświątecznie i wszystkiego dobrego w nowym roku!
Aaa, zapraszam też na candy :)
Jest wspaniały !!! czemu tak mało zdjęć-jestem niepocieszona ;)
OdpowiedzUsuńKochana, Tobie i Twojej rodzinie życzę wszystkiego, co najlepsze !!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń