Powoli przymierzam się do pisankowego szaleństwa:)
Jaja (styropianowe) już zagruntowane, czekają na atak twórczej weny.
Zanim jednak zacznę wielkanocne tematy, powinnam uporać się z dziełami tworzonymi z okazji Bożego Narodzenia. Spokojnie - bombek nie będzie;) Nie będzie też choinek i reniferków. Będą prezenty - dziś trzy chusteczniki:
Z różanym motywem
Nieco orientalny
Z delikatnym wzorem
Pierwszą część prezentowych wytworów znajdziecie TU. A jutro zapraszam na indyjskie klimaty...
środa, 29 lutego 2012
wtorek, 28 lutego 2012
Z paryskim tagiem
Dziś słoneczno-szara kartka z paryskimi motywami.
Piękny "paryski" stempel z Montażowni.
Ozdobną szpilkę mogłam wykonać sama - po "koralikowej" ekscytacji mam spory zapas szpilek, zacisków, przekładek i koralików (tu szklane perły z Magrafu).
Tag to oryginalna metka od dżinsów (dzięki, Ju!).
Czy też tak macie, że wszystko może się przydać? Ja mam jeszcze - "nic nie może się zmarnować"...
Taga wzbogaciłam przeszyciami, potuszowałam, dodałam manekina...
Dla bardzo wnikliwych obserwatorów - czy dostrzegacie welurowy meszek? Ja go widzę, ale być może tylko dlatego, że wiem, że go kładłam;)
Tu...
i tu...
Kartka według mapki #147 z Unscripted Sketches.
Kolory również dobrane nieprzypadkowo - zgodnie z wyzwaniem #49 na CR84FN.
Czy, jeśli z okazji końca ferii zamruczę cichutko "hip, hip, hurra", to będę bardzo wyrodną matką? ;))
Piękny "paryski" stempel z Montażowni.
Ozdobną szpilkę mogłam wykonać sama - po "koralikowej" ekscytacji mam spory zapas szpilek, zacisków, przekładek i koralików (tu szklane perły z Magrafu).
Tag to oryginalna metka od dżinsów (dzięki, Ju!).
Czy też tak macie, że wszystko może się przydać? Ja mam jeszcze - "nic nie może się zmarnować"...
Taga wzbogaciłam przeszyciami, potuszowałam, dodałam manekina...
Dla bardzo wnikliwych obserwatorów - czy dostrzegacie welurowy meszek? Ja go widzę, ale być może tylko dlatego, że wiem, że go kładłam;)
Tu...
i tu...
Kartka według mapki #147 z Unscripted Sketches.
Kolory również dobrane nieprzypadkowo - zgodnie z wyzwaniem #49 na CR84FN.
Czy, jeśli z okazji końca ferii zamruczę cichutko "hip, hip, hurra", to będę bardzo wyrodną matką? ;))
czwartek, 23 lutego 2012
Najlepszy czas
...nadchodzi! Już dziś było pięknie - słonecznie i ciepło. Czyżby to już przedwiośnie??
I tak wyczekując wiosny, zrobiłam radosną kartkę na wyzwanie #24 - Czas w scrapki.pl.
Udało też mi się sprostać wymogom 6# wyzwania w Scrap Market.
Własnoręcznie "ukręcone" kwiatki.
Odrobina koronek - materiałowej i papierowej.
Zegarkowy charms...
Nazbierało się kilka warstw - kartka jest dość przestrzenna.
______________
Wykorzystane materiały:
papier Nantucked z Pink Paislee, sznurek , mniejsze i większe kwiatki
I tak wyczekując wiosny, zrobiłam radosną kartkę na wyzwanie #24 - Czas w scrapki.pl.
Udało też mi się sprostać wymogom 6# wyzwania w Scrap Market.
Własnoręcznie "ukręcone" kwiatki.
Odrobina koronek - materiałowej i papierowej.
Zegarkowy charms...
Nazbierało się kilka warstw - kartka jest dość przestrzenna.
______________
Wykorzystane materiały:
papier Nantucked z Pink Paislee, sznurek , mniejsze i większe kwiatki
środa, 22 lutego 2012
Lustereczko...
"Lustrzane" wyzwanie w Lemonade zainspirowało mnie do wykonania poniższej kartki.
Lustro jak sprzed pół wieku;)
Nożyczki w ruch i kilka warstw się uzbierało.
Rzut oka na detale...
Sporo "gorącego embossingu".
Kaboszonowy ćwiek i własnoręcznie "miętoszone" kwiaty.
_______________________
Wykorzystane materiały:
papiery - Romantic melody 04 oraz Dartmoor z Pixie Glen Collection,
ramka, puder do embossingu, tusz
Lustro jak sprzed pół wieku;)
Nożyczki w ruch i kilka warstw się uzbierało.
Rzut oka na detale...
Sporo "gorącego embossingu".
Kaboszonowy ćwiek i własnoręcznie "miętoszone" kwiaty.
_______________________
Wykorzystane materiały:
papiery - Romantic melody 04 oraz Dartmoor z Pixie Glen Collection,
ramka, puder do embossingu, tusz
wtorek, 21 lutego 2012
Bliźniaczo
Moja trzysztukowa horda jest dziś wyjątkowo łaskawa - udało mi się przysiąść przy moim craftowym stole i wytworzyć dwie bliźniaczo podobne kartki. Wszystko działo się w tempie iście sprinterskim - patrząc teraz dostrzegam, co można było zrobić ciut inaczej;) Tak to jest, gdy robota niemalże dosłownie pali się w rękach...
_______________________
Materiały: papiery ILS I love pattern 01-02 oraz I love pattern 05-06
_______________________
Materiały: papiery ILS I love pattern 01-02 oraz I love pattern 05-06
poniedziałek, 20 lutego 2012
Wianek na luty
Czas na kolejną odsłonę projektu Wianki 2012!
Tym razem Rudlis zaproponowała, by kształt wianka był "nieokrągły" i "nieowalny". Dodatkowo inspirować się miałyśmy bardzo kolorowym zdjęciem (znajdziecie je pod koniec posta).
Ten nietypowy (jak dla wianka;) ) kształt popchnął mnie w kierunku paper cone - po poznańsku papierowej tytki. Kolejne utrudnienie;) - kolory - w ilości i nasyceniu, których raczej nie stosuję na co dzień. Pozostałe elementy - motyl i srebrne wstawki - to był już pikuś...
Pierwszą trudnością okazało się "zbudowanie" odpowiedniej tytki - za nic nie chciała leżeć grzecznie zwinięta ;). Oklejenie jej papierem i dołożenie "kołnierzyka" z papierowej koronki - było po prostu szkołą cierpliwości. A to wszystko razy dwa, gdyż końcowa ocena pierwszej tytki nie dała jej przepustki na sesję zdjęciową.
No, to teraz zobaczcie - paper cone jako wianek lutowy!
Troszkę przekłamały się kolory - kremowy jest w rzeczywistości cytrynowym, a fiolet nie jest tak ponury...
Wspomniane wcześniej inspiracyjne zdjęcie:
Zajrzyjcie jeszcze na blogi pozostałych uczestniczek wiankowego projektu! Ciekawa jestem ich pomysłów ;)
Jak wyglądał wianek na styczeń? Zobaczcie TU.
Tym razem Rudlis zaproponowała, by kształt wianka był "nieokrągły" i "nieowalny". Dodatkowo inspirować się miałyśmy bardzo kolorowym zdjęciem (znajdziecie je pod koniec posta).
Ten nietypowy (jak dla wianka;) ) kształt popchnął mnie w kierunku paper cone - po poznańsku papierowej tytki. Kolejne utrudnienie;) - kolory - w ilości i nasyceniu, których raczej nie stosuję na co dzień. Pozostałe elementy - motyl i srebrne wstawki - to był już pikuś...
Pierwszą trudnością okazało się "zbudowanie" odpowiedniej tytki - za nic nie chciała leżeć grzecznie zwinięta ;). Oklejenie jej papierem i dołożenie "kołnierzyka" z papierowej koronki - było po prostu szkołą cierpliwości. A to wszystko razy dwa, gdyż końcowa ocena pierwszej tytki nie dała jej przepustki na sesję zdjęciową.
No, to teraz zobaczcie - paper cone jako wianek lutowy!
Troszkę przekłamały się kolory - kremowy jest w rzeczywistości cytrynowym, a fiolet nie jest tak ponury...
Wspomniane wcześniej inspiracyjne zdjęcie:
Zajrzyjcie jeszcze na blogi pozostałych uczestniczek wiankowego projektu! Ciekawa jestem ich pomysłów ;)
Jak wyglądał wianek na styczeń? Zobaczcie TU.
piątek, 17 lutego 2012
Oj, bo są ferie
a ja mam całą ferajnę (sztuk 3;) ) na głowie! Oznacza to po prostu urwanie głowy i zupełny brak czasu (i sił!) na scrapowanie.
Pocieszam się, że jeszcze tylko tydzień;)
Dziś karteczka, nad którą biedzę się od poniedziałku niemalże. Nie lubię takich "wymęczonych". Zawsze wydaje mi się, że wyszły gorzej niż standard. Może to jednak ten "negatywny ładunek emocjonalny" związany z "procesem tworzenia". Uff, wrzucam szybko zdjęcia, bo moja szarańcza nadciąga ;))
Zapomniałabym! Kartkę zgłaszam na wyzwanie sketch 152 na Card Patterns.
_______________________
Wykorzystane materiały ;)
papiery - Christmas Carol oraz Babie Lato - Żwirek, motyl, kryształkowy ćwiek, kwiatki
Pocieszam się, że jeszcze tylko tydzień;)
Dziś karteczka, nad którą biedzę się od poniedziałku niemalże. Nie lubię takich "wymęczonych". Zawsze wydaje mi się, że wyszły gorzej niż standard. Może to jednak ten "negatywny ładunek emocjonalny" związany z "procesem tworzenia". Uff, wrzucam szybko zdjęcia, bo moja szarańcza nadciąga ;))
Zapomniałabym! Kartkę zgłaszam na wyzwanie sketch 152 na Card Patterns.
_______________________
Wykorzystane materiały ;)
papiery - Christmas Carol oraz Babie Lato - Żwirek, motyl, kryształkowy ćwiek, kwiatki
poniedziałek, 13 lutego 2012
Z motylkami
Kartka uniwersalna, bez okazji, a w zasadzie na każdą okazję ;)
Kartkę zgłaszam na wyzwanie mapkowe w "Smile and Scrap Challenge Blog".
Pochwalę się jeszcze, a co tam!
Wczoraj otrzymałam dwie niezwykle miłe wiadomości - wyróżniono moje kartki: z Pierrotem wybrana została do TOP4 w UHK, natomiast wiosenny lift zwyciężył w Diabelskim Młynie. Wielkie dzięki!
Bardzo dziękuję za wszystkie miłe słowa zostawione pod postami! Cieszy mnie rosnąca liczba zaglądających na bloga i komentujących moje "poczynania"!
Kartkę zgłaszam na wyzwanie mapkowe w "Smile and Scrap Challenge Blog".
Pochwalę się jeszcze, a co tam!
Wczoraj otrzymałam dwie niezwykle miłe wiadomości - wyróżniono moje kartki: z Pierrotem wybrana została do TOP4 w UHK, natomiast wiosenny lift zwyciężył w Diabelskim Młynie. Wielkie dzięki!
Bardzo dziękuję za wszystkie miłe słowa zostawione pod postami! Cieszy mnie rosnąca liczba zaglądających na bloga i komentujących moje "poczynania"!
piątek, 10 lutego 2012
Pierrot z sercem
Karnawał dobiega końca - kto "poszalał" na balach, temu energii starczy nawet do wiosny. Jeśli jednak kogoś ominęła ta przyjemność, niech chociaż spojrzy na Pierrota z sercem na dłoni. Robi się trochę cieplej?
Sporo tuszowania, embossowania (także na gorąco), trochę glossy, barwiona gaza, jubilerskie szpilki z nawleczonymi koralikami, ot i cała kartka ;)
Inspiracją do wykonania tej kartki było wyzwanie w UHK - Maskarada.
"Udało" mi się także dopasować kartkę do kolorystycznego wyzwania w colourQ - colourQ challenge #123.
_______________
Wykorzystane materiały:
papiery z UHK Vivaldi oraz Babie Lato - Żwirek; ponadto stempel i tekturka z UHK, puder do embossingu, tusz
Sporo tuszowania, embossowania (także na gorąco), trochę glossy, barwiona gaza, jubilerskie szpilki z nawleczonymi koralikami, ot i cała kartka ;)
Inspiracją do wykonania tej kartki było wyzwanie w UHK - Maskarada.
"Udało" mi się także dopasować kartkę do kolorystycznego wyzwania w colourQ - colourQ challenge #123.
_______________
Wykorzystane materiały:
papiery z UHK Vivaldi oraz Babie Lato - Żwirek; ponadto stempel i tekturka z UHK, puder do embossingu, tusz
środa, 8 lutego 2012
Wizytówka
Wizytówka, a w zasadzie szyld-zawieszka, która powstała na skutek 23 wyzwania na blogu scrapki.pl.
Zadanie polegało na wykonaniu pracy zawierającej imię, koronkę, tkaninę oraz przynajmniej dwa guziki.
Ten szyld będzie zapewne początkiem małej serii - moja dzielna drużyna zapewne będzie chciała podobne dla siebie - i zawiśnie w mojej "pracowni" (jak dumnie nazywam mój kąt do pracy).
Potuszowane brzegi oraz chlapnięte kropki farby dodają mojemu szyldowi lat.
...Podobnie "pożółkła" (od kawy i herbaty;) ) delikatna gaza.
Embossowana na gorąco etykieta.
Guziczki niczym z babcinej szuflady.
_______________________
Wykorzystane materiały:
manekin, stempel z Artemio, sznurek , puder do embossingu, tusz, kwiatki
Zadanie polegało na wykonaniu pracy zawierającej imię, koronkę, tkaninę oraz przynajmniej dwa guziki.
Ten szyld będzie zapewne początkiem małej serii - moja dzielna drużyna zapewne będzie chciała podobne dla siebie - i zawiśnie w mojej "pracowni" (jak dumnie nazywam mój kąt do pracy).
Potuszowane brzegi oraz chlapnięte kropki farby dodają mojemu szyldowi lat.
...Podobnie "pożółkła" (od kawy i herbaty;) ) delikatna gaza.
Embossowana na gorąco etykieta.
Guziczki niczym z babcinej szuflady.
_______________________
Wykorzystane materiały:
manekin, stempel z Artemio, sznurek , puder do embossingu, tusz, kwiatki
Subskrybuj:
Posty (Atom)