Bligu: Co robię, kiedy nic nie robię

wtorek, 3 stycznia 2012

Po świątecznym zamęcie, po wykonaniu hurtowych ilości kartek oraz dekupażowych prezentów, chciałam trochę odpocząć od prac ręcznych.
Efekt poniżej ;)

A o początkach mojej przygody z beadingiem możecie przeczytać w tym poście.

Zuzik3 stycznia 2012 11:41
Piękna biżuteria! Ubóstwiam te bransoletki!
Niedawno również uczestniczyłam w warsztatach prowadzonych przez Weronikę. Jest niesamowita!
Pozdrawiam!:-)
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi
Bligu3 stycznia 2012 11:51
O tak, Weronika to prawdziwa pasjonatka! I skutecznie "zaraża" innych :)
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi
Aicena3 stycznia 2012 18:27
jaki ciekawy blog a jakie cuda pokazuje ;)
pozdrawiam
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi
Unknown3 stycznia 2012 20:07
cudne!!
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi
Tobatka3 stycznia 2012 20:24
Fajne :) Też tak "nicnierobię" - zaczęłam chustę dla mamy :)
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi

Dziękuję za pozostawione komentarze!

Strony