Grudzień już puka do naszych drzwi!
Czy jesteście przygotowane/przygotowani na świąteczne odliczanie?
Ja, dzięki Studio Forty, jestem gotowa i nie mogę się już doczekać!
Przyznaję, że grudzień zawsze ucieka mi zbyt szybko.
W natłoku różnych zadań i wielu spotkań, nie wszystkie plany udaje mi się zrealizować.
By tak się nie działo, corocznie przygotowuję świąteczne albumy w taki sposób,
by w przedświątecznej gorączce móc tylko dodawać zdjęcia i notatki.
Do wykonania tego albumu wykorzystałam materiały z kitu scrapbookingowego.
Pojawiło się też kilka dodatkowych elementów z wcześniejszych kolekcji.
Pora na kolejne strony,
które czekają już na zapełnienie ich zdjęciami, notatkami i innymi ciekawostkami.
Idealnie przydały mi się tu karty do pocket scrapbookingu
- ożywiają kolejne strony i "zmuszają" do odrobiny journalingu,
dzięki czemu album staje się naprawdę wyjątkowy.
- ożywiają kolejne strony i "zmuszają" do odrobiny journalingu,
dzięki czemu album staje się naprawdę wyjątkowy.
By nie zginąć w zawirowaniach przedświątecznych przygotowań,
dobrze jest przygotować sobie tzw. bucket list - listę zadań do wykonania.
Choć dzieci są coraz starsze wiara w magię świąt (także tę materialną!) jest ciągle żywa ;)
A pieczenie (i zjadanie) ciastek to nasze ulubione zajęcie :)
Dzięki specjalnemu podklejeniu karty do pocket scrapbookingu,
zdjęcia można wkleić na odwrotnej stronie.
zdjęcia można wkleić na odwrotnej stronie.
Tu dodatkowa kieszonka powstała z papierowej torebki. Idealne miejsce na umieszczenie taga :)