Miało być delikatnie i dziewczęco, choć bardzo drewnianie.
Domek z uroczego miasteczka zamieniłam w domek dla lalek.
Będzie ozdobą pokoju moich córek, prawdziwych baletnic :)
Dziewczynki są dwie. Domków w miasteczku sporo.
Niewykluczone, że to nie koniec.
Tym bardziej, że ich ozdabianie jest naprawdę niezłą frajdą!
Domek został przygotowany jako inspiracja w najnowszym
Obowiązkowo używamy drewnianego (drewnopodobnego, drewnopochodnego) elementu.
Także papieru w drewniany wzór lub fakturę.
Połączenie "starych" technik z nowymi.
Powrót do dekupażu metodą serwetkową i ciągłe testowanie nowych mediowych umiejętności.
Drewniany domek od Story Wood, mediowe preparaty - 13 arts, maski - the MiNi art.
Zapraszam do wspólnej zabawy w
Pozdrawiam serdecznie :)
Agata, jestem pod ogromnym wrażeniem! Kolorystyka, przenikanie się warstw, te wszystkie smaczki i dodatki- RE-WE-LA-CJA!
OdpowiedzUsuńI ja też pod wrażeniem, dopiero teraz dojrzałam tę tanecznicę.... świetny jest normalnie :)
OdpowiedzUsuńRewelacja. Sama bym go sobie postawiła w sypialni dla ozdoby. I te cegiełki, kropy wielkie...szkoda tylko że nie ma zdjęcia ze środka, bo może być to i skrzyneczka na klucze, jak i biżuterię. Tylko sprzedawać. Można taki przecież chcieć komuś podarować pod choinką ;)
OdpowiedzUsuń